wtorek, 26 maja 2015

Dron zamiast zegarka?

Krótko po komunii przestałem nosić zegarek. Od czasu pierwszej komórki już wcale nie miałem takiej potrzeby. Od jakiegoś czasu zastanawiam się jednak, czy ponownie nie zacznę nosić, nie tyle zegarek, co samą bransoletkę (oczywiście funkcjonalną).

We wrześniu ubiegłego roku pojawił się projekt drona, który jest tak zwanym ubieralnym  gadżetem (wearables).
Nixie - dron.

Gotowy do pracy dron, jest zakładany na nadgarstek. W dowolnym momencie, sterując nim prostymi gestami może odlecieć na kilka metrów, wykonać zdjęcie, panoramę lub film i powrócić do właściciela. Projekt Nixie, bo tak nazywa się dron,  znajduje się w fazie testowej. Twórcy liczyli na nagrodę w konkursie Intela - MIW Challenge – z tego co wiem chyba im się nie udało.

Inny minidron - ZANO  – mieści się w dłoni, mimo to posiada obiektyw  do rejestrowania filmów. Po sparowaniu przez WI-FI z naszym telefonem (smartfonem) jest w stanie za nim podążać. Smartfon pozwala na sterowanie dronem i podgląd z obiektywu, co nie jest niczym nowym – dotyczy jednak naprawdę małego dronika.

Jeśli nie Nixie, czy ZANO, to może Lili. To dron z tego roku, który jest nawet do zamówienia w przedsprzedaży za niecałe 500 dolarów. Lily to: „autonomiczny dron do selfie. Osobisty fotograf z powietrza.”
Lili - dron - kamera akcji.

W zasadzie jest to chyba najbardziej zaawansowana i dopracowana wersja. Co prawda ma wielkość sporej piłki, jednak do uruchomienia wystarczy wyrzucenie go w powietrze. W rzeczywistości dron podąża za noszonym przez nas dyskiem. Lily ma solidną, wodoodporną konstrukcję, kamerę o matrycy 12 MP i jest przy tym stosunkowo lekki (1,3 kg). Po zakończeniu nagrania ląduje na wyciągniętej dłoni.
Oczywiście dronem można także sterować za pomocą aplikacji.
Jak widać możliwości zastąpienia selfi, dronami idą w kierunku uproszczenia całego procesu. W zasadzie eliminowana jest umiejętność sterowania dronem. Prawdopodobnie za jakiś czas powyższy dron uznawany będzie za stosunkowo prymitywny. Póki co chętnie bym się nim pobawił.
Polecam zapoznanie się z możliwościami tych dronów.
PS. Lily ma trafić do sprzedaży w 2016 roku.
Nixi
https://youtu.be/kfzqUsGMHE0

Lily
https://youtu.be/4vGcH0Bk3hg
Poniżej adresy stron poświęconych tym projektom.
https://www.lily.camera/
http://www.flynixie.com/
PS. ZANO to projekt z Kickstartera – chyba także dostępny w przedsprzedaży.
https://www.kickstarter.com/projects/torquing/zano-autonomous-intelligent-swarming-nano-drone

1 komentarz:

  1. Dzisiaj szukają informacji o tym jakiego drona sobie najlepiej kupić, znalazłem taki artykuł https://flyandfilm.pl/blog/drony-nowe-przepisy-2020.html, z którego można dowiedzieć się, że zmieniają się od 1 lipca 2020 przepisy regulujące zasady latania dronem. Wydaje mi się, że każdy kto posiada drona lub zamierza go kupić powienien się z tym artykułem zapoznać

    OdpowiedzUsuń