czwartek, 14 maja 2015

Drony a OZE itp.

No i kolejny piknik naukowy zakończony. Po raz kolejny największym zainteresowaniem cieszył się dron i minidrony.


Po raz kolejny także usłyszałem pytanie co wspólnego mają drony z odnawialnymi źródłami energii i termowizją.
Oczywiście wszyscy wiedzą że drony mogą przenosić kamery i służyć do filmowania.
Większość nas kojarzy drony z filmowaniem oraz zastosowaniami wojskowymi. Pomińmy zastosowania wojskowe.

Do kategorii dronów zalicza się ogromną ilość urządzeń – od kilku kilkunastocentymetrowych modeli po kilkudziesięciometrowe olbrzymy – coraz niższa cena i dostępność spowodują powstanie wielu nowych zastosowań.

Co prawda BAE Systems testuje bezzałogowe samoloty pasażerskie, to jednak cywilne drony są znacznie mniejsze 1-3 metry (czy nawet tzw. mikro-drony).

Podobno w najbliższym czasie popularne selfi, mają zostać zastąpione fotkami z drona.

Stosowanie dronów z kamerami HD w połączeniu z systemami nawigacji satelitarnej, poza samymi zdjęciami –  tworzeniem map, pozwala na patrolowanie, czy zwalczanie kłusowników (program Air Shepherd  szuka finansowania do  zwalczania kłusowników i tym ochrony zagrożonych gatunków słoni i nosorożców).
Taki powietrzny patrol to właśnie nie tylko monitoring granicy, to także obserwacja zwierząt i upraw rolnych, czy terenów archeologicznych w trudno dostępnych miejscach.
Słyszałem o planach wyposażania karetek pogotowia w drony, które mogły by docierać z pierwszą potrzebą do potrzebujących. W zorganizowanym przez  Zjednoczone Emiraty Arabskie konkursie,  który zachęcać ma do prac nad niekomercyjnym zastosowaniem dronów, wystartował polski projekt drona, który ma patrolować niebezpieczne miejsca i w razie potrzeby ratować ludzi. Potencjalnie dron może wylądować na otwartym morzu – dzięki uchwytom pozwoli  rozbitkom utrzymać się na powierzchni,  odstraszy rekiny itp.
Amazon i DHL chcą realizować  dostawy małych przesyłek za pomocą  dronów. Odbyły się nawet udane próby - DHL przetestował dostawę paczki w centrali koncernu w Bonn. Loty nad miastem wymagają jednak licencji.
W 2011 i 2012 roku przedstawiono zespół zsynchronizowanych dronów ustawiających wspólnie wieżę.  Docelowo mają budować tak całe domy. Osobna sprawą jest także sam rój dronów.
Polecam obejrzenie filmów z serwisu Youtube.


https://youtu.be/JnkMyfQ5YfY

Praca „roju” w zastosowaniach artystycznych:


https://youtu.be/cseTX_rW3uM

Widziałem koncepcję aut posiadających na wyposażeniu drona. Jednak jak każdy zacznie wypuszczać drony, dojdzie do kolizji. No ale podobno oprogramowanie ma pomóc w unikaniu kolizji.

Drony chce wykorzystać także Facebook. Dostęp do Internetu ma być realizowany za pomocą zasilanych energią słoneczną dronów, które posłużą za routery Wi-Fi.

Firma Desert Wolf pracuje nad dronem , który być może będziemy mogli zamówić i wykorzystać w naszych warunkach. Dron Skunk (Skunks). Wyposażony w kamerę, kapsuły z gazem pieprzowym, kulki paintballowi, ostre światło ma "pacyfikować" wzburzone tłumy.

Niestety są i nielegalne zastosowania. Przemycającego narkotyki drona można się wyprzeć. Jakiś czas temu przeładowany dron rozbił się przy supermarkecie w Tijuanie.

No dobrze, wróćmy do zastosowań pokrewnych OZE i termowizji (lub choć ekologii).
Drony firmy BioCarbon Engineering mają skanować powierzchnię ziemi i szukać miejsc, w których brakuje drzew. Kolejne drony sadziłaby w tych miejscach nowe rośliny wystrzeliwując sadzonki z pojemnika pod ciśnieniem.
Pekin testował  drony do rozpędzania smogu.
No dobrze ale zastosowania na teraz…
Ostatnio pisano o stosowaniu dronów do monitorowania złodziei na kolei. Trwają prace nad monitorowaniem pogłowia jeleni za pomocą drona wyposażonego w kamerę termowizyjną.
Zresztą dron z kamerą termowizyjną to kolejny szeroki obszar zastosowań.
Każda farma wiatrowa musi być stale monitorowana, wichury, gradobicia mogą być przyczyną uszkodzeń.
Łopaty można sprawdzić na odległość  - lornetką z ziemi, można każdą łopatę sprawdzać opuszczając się na linach. Metody te są czasochłonne lub niedokładne. Dron z kamerą o dobrej rozdzielczości może być niezastąpiony (to rozwiązanie ma w zasadzie tylko jedną wadę – potrzebne są dobre warunki atmosferyczne).
Są także drony w sposób konkretny wpływające na ilość pozyskiwanej energii odnawialnej.
Elektrownie słoneczne na obszarach pustynnych miały być idealnymi inwestycjami. Niestety kurz i pył ogranicza ich wydajność. Powstał dron o nazwie SolarBrush. W praktyce jest latający dron z mopem do czyszczenia paneli. Jego działania przekładają się na poprawę wydajności elektrowni w granicy 30%.

Dla zainteresowanych dronami polecam imprezę :
http://dronfestiwal.pl/ Niestety w tym czasie będę daleko :-) (Gdynia 16.05.2015).

PS. Drony mogą mieć kamery i mikrofony – możemy mieć problem z wszechobecną inwigilacją. Prawdopodobnie w którymś momencie „pojawią się regulacje prawne”.
PS. 2 Podoba mi się pomysł na sterowanie dronem

https://youtu.be/A52FqfOi0Ek

PS. 3 Pojęcie drony - to nie tylko maszyny latające!

1 komentarz:

  1. Drony z routerem Wi-Fi to byłoby coś! Ciekawe tylko jak ze stałością takiego łącza.

    OdpowiedzUsuń