niedziela, 20 września 2015

Gadżety fotowoltaiczne na plażę

Już dość dawno wśród tego typu urządzeń pojawiło się bikni z panelami fotowoltaicznymi.

Co nam jest potrzebne w upalny dzień na plaży?

Materac, ładowarka do telefonu lub tabletu oraz chłodny napój, ewentualnie trochę cienia a od obecnego roku pewnie i parawan.
Parawan to nasz narodowy wymysł, o cień należy zadbać samodzielnie. Pozostałe elementy zostały zintegrowane w formie nowego produktu o nazwie Beatchhill.
Informacje na ten temat podano po raz pierwszy w programie NBC News Channel 04.09.2015 po czym był powielany w wielu miejscach (ale nie będę się kłócił jeśli nie było to pierwsze źródło).
Materac z panelem fotowoltaicznym - wbudowana ładowarka i chłodziarka.
źródło:  kadr z  https://youtu.be/-R2Gk3H_m7c

23 letni libańczyk w materacu (a właściwie w macie z zagłówkiem) umieścił 5 watowy panel fotowoltaiczny. Panel wykorzystać można do naładowania urządzeń korzystających z interfejsu USB. Jednocześnie w zagłówku wmontowana jest mini chłodziarka dzięki której schłodzić można butlę z napojem. Zestaw znalazł już nawet pierwszych nabywców.
https://youtu.be/-R2Gk3H_m7c

Z drugiej strony w naszym klimacie jest często dość chłodno, a rośnie liczba basenów ogrodowych, w których zamiast chłodzić, należy podgrzać wodę.

Szukając gadżetów znalazłem wzmiankę o dmuchanym panelu fotowoltaicznym używanym do podgrzewania wody w basenach ogrodowych. Niestety bez odnośników i ilustracji. 
Taki wariant wymagałby jednak grzałki (na prąd wytwarzany przez panel). Prawdopodobnie po raz kolejny winne jest nazewnictwo.
Znalazłem dostępne w sklepach (albo już niedostępne) panele słoneczne do podgrzewania wody w basenach.
Tyle że z dmuchanymi mają wspólnego tyle, że są w odpowiednim dziale lun na stronie. Działają jednak na zasadzie kolektorów słonecznych. Do czarnej maty wpompowywana jest woda z basenu, przepływa przez dłuuugie "rurki" maty i podgrzana wraca do basenu. 
Całość jest gumowa i da się zwinąć - w przeciwieństwie do prawdziwego kolektora. 
Na pewno jednak nie jest to panel fotowoltaiczny.

Jak to wygląda można zobaczyć np tu:

Z dmuchanych akcesoriów to znaleźć można lampy z panelami fotowoltaicznymi: http://www.luminaidlab.com/
Fotowoltaiczne bikini opisywano już w 2011 roku: 
A nawet w 2010 roku jako jeden z 23 gadżetów fotowoltaicznych:

1 komentarz:

  1. Oszczędzanie środowiska i oszczędzanie w tym samym czasie? Możliwe, ja wybrałem elektroSłonecznych i szczerze polecam.

    OdpowiedzUsuń